Pożegnanie Włodzimierza Tetmajera: Bronowicki Hołd Wielkiemu Artyście
Włodzimierz Tetmajer - artysta i wielki patriota
Włodzimierz Tetmajer (1861/62-1923) był wybitnym polskim malarzem, grafikiem, a także aktywnym politykiem i publicystą, zaliczanym do czołowych przedstawicieli Młodej Polski. Jego twórczość malarska, charakteryzująca się bogatą kolorystyką i realizmem, często czerpała inspiracje z polskiego folkloru, zwłaszcza z życia wsi podkrakowskiej, gdzie osiadł w Bronowicach.
Oprócz malarstwa, Tetmajer angażował się w działalność polityczną i społeczną. Był posłem do parlamentu wiedeńskiego, działał na rzecz niepodległości Polski oraz wspierał ruch ludowy.
Śmierć Włodzimierza Tetmajera nastąpiła 26 grudnia 1923 roku w Krakowie podczas odwiedzin u córki. Przyczyną zgonu był udar serca. Artysta odszedł o 19:15.
Zgromadzeni na ostatnim pożegnaniu
Przybyłych na żałobną uroczystość dostojników i prostych ludzi łączył jeden cel: oddać cześć człowiekowi, który całe swoje życie poświęcił Polsce i jej kulturze. Wojewoda Kowalikowski, wiceprezydent miasta Wielgus, generał Dziewanowski, pułkownicy Frendel i Przedrzymirski, a także liczne delegacje – od D.O.K. V. i K.O.W., przez Związek Polskich Artystów Plastyków, Strzelca, Związek b. Legionistów, aż po włościan z pobliskich wsi – wszyscy zgromadzili się, by towarzyszyć Tetmajerowi w jego ostatniej drodze.
Symboliczne wieńce i hołd Marszałka Piłsudskiego
Ostatnia podróż i pożegnanie na cmentarzu
Trumna, która w kościele tonęła w morzu kwiatów i zieleni na katafalku, wyruszyła w swoją ostatnią podróż. Powoziły nią trzy pary koni, co nadawało pochodowi dodatkowej majestatu. Orkiestra 20. Pułku Piechoty, grając żałobne pieśni, potęgowała atmosferę zadumy i powagi. Mimo przenikliwego zimna i mroźnego wiatru, który smagał twarze zgromadzonych, tłumy z Krakowa i okolicznych wsi nie ustąpiły, świadcząc o głębokim szacunku i miłości, jaką darzono Zmarłego.
Na cmentarzu bronowickim, nad otwartą mogiłą, zabrzmiały słowa pożegnania. Malarz Włodzimierz Wodzinowski jako pierwszy oddał hołd swojemu mistrzowi i przyjacielowi. Następnie, w poruszających słowach, profesor Bolesław Pochmarski nakreślił niepodległościową pracę Tetmajera, przypominając jego niezłomną postawę w walce o wolność. Kiedy po przemówieniu jednego z bronowickich włościan trumna została oddana ziemi, symbolicznie dopełnił się akt powrotu artysty do ziemi, którą tak ukochał i której poświęcił swe życie.
Pożegnanie Włodzimierza Tetmajera było nie tylko aktem żałoby, ale i manifestacją jedności narodowej. To dowód, że nawet w obliczu śmierci, pamięć o wielkich dokonaniach i szlachetnym sercu potrafi zjednoczyć ludzi z różnych środowisk. Włodzimierz Tetmajer odszedł, lecz jego dziedzictwo – w sztuce, w polityce, w walce o niepodległość – na zawsze pozostanie żywe w sercach Polaków. Niech pamięć o nim, gorącym i szlachetnym sercu, będzie dla nas wiecznym natchnieniem.
Autor tekstu: Ewelina Dziwak